A little chaos
Jedna z tradycyjnych letnich rozrywek - oglądanie złotych rybek. Podziwianie akwariów ma przynieść ochłodę i dać chwilę wytchnienia od upału. Prezentowane na wystawie "Art Aquarium" połączenie starego zwyczaju z nowoczesnym designem dało piękny rezultat. Setki rybek w mniejszych lub większych ławicach, podświetlone kolorowym światłem ledowym, rozpylona aromatyczna mgiełka oraz nastrojowa muzyka wprawiały w naprawdę dobry nastrój. Można było też zapomnieć, że jest się w środku 13-milionowego, dusznego miasta, nagrzanego do 36 stopni przy niemal 90% wilgotności powietrza...
(Niektóre zdjęcia są absolutnie abstrakcyjne. To nie błąd, tylko zamierzone działanie artystyczne ;)
(Niektóre zdjęcia są absolutnie abstrakcyjne. To nie błąd, tylko zamierzone działanie artystyczne ;)
Stylowe lampiony w dzielnicy Nihonbashi.
Zdjęcia chcieli mieć wszyscy ;)
Tej rybce (to ten nadęty stworek po prawej) nikt nie powiedział, że może oddychać pod wodą :D
To akwarium nawiązywało do tradycyjnych kulistych dekoracji temari.
Centrum ekspozycji- akrylowy lotos pełen malutkich rybek.
Akwarium-dyskoteka: zmieniało kolory co ćwierć sekundy.
Akwarium a rebours - woda spływała... po zewnętrznej ściance.
Reklama baru :D
Cip, cip, rybko... muszę mieć fotkę na fejsa :D
Gwóźdź programu- mapowanie 3d na akwarium ^^
Rybki są prawdziwe.
W sklepiku blaszane rybki-konewki...
...oraz mega pluszowe rybcie :D
Szczęśliwy był również pewien słynny fan złotych rybek...
Hozuki-kun! :D
Weeee~ przyspieszony prezent urodzinowy od Marty-senpai!
Comments
Post a Comment