Posts

Showing posts from November, 2015

Pałac na czerwonym wzgórzu

Image
Na niebie ani chmurki, 18 stopni powyżej zera. Chodniki wokół Pałacu Cesarskiego pełne biegaczy, starszych pań fotografujących pierwsze żółte liście, par z małymi dziećmi, gaijinów na spacerze. Pobliski pałac gościnny Akasaka prezentuje się pięknie w ciepłym słońcu. Z okazji Dnia Kultury jego ogrody dostępne są dla śmiertelników. Przy bramie obowiązkowe sprawdzanie zawartości toreb. Do namiociku ze zdjęciami wizyt dyplomatów długa kolejka. Młodzian oddelegowany do pilnowania klombów przysypia w słońcu. Dystyngowana para fotografuje wnuczkę na tle głównego gmachu. Starszy pan w różowym swetrze z lisem śmieje się głośno, klepiąc po plecach speszonego kolegę. Długość mojej spódnicy budzi zainteresowanie i podnosi morale patrolującej policji.  Listopad w Tokio. Imponująca brama wejściowa. Altanki z drzew zrośniętych koronami. Strażnik Klombu :D Zadaszenie bocznego wejścia. Pawie strzegące kuli ziemskiej.  Pozłacane główne wejście.

Kieszeń pełna skarbów

Image
Pomysł na niebanalne omiyage? Może własnoręcznie wykonany kalejdoskop? :)W miejscu zwanym 2k540 Aki-Oka Artisan, pod torami linii Yamanote, niedaleko stacji Okachimachi, znajduje się atelier Soshin Kaleidoscopes,  gdzie można nauczyć się, jak skonstruować taką zabawkę. Właścicielka chętnie opowie o historii kalejdoskopów, młode malarki pomogą ozdobić drewnianą lub papierową obudowę, a pewna szklarka doradzi, które koraliki będą najładniej odbijały światło.  Jest tu również kawiarnia slow-food, pracownia jubilerska, sklep z eleganckimi parasolkami, drukarnia 3D i wiele innych artystycznych sklepików (pełna lista  tutaj :) . Miła odmiana od zatłoczonej, pełnej nachalnych sprzedawców  i niestety chińskiej tandety Ameyoko... Jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia :) Ceramiczne cudeńko z jesiennym motywem. W gablotce kalejdoskopy dla zakochanych. Kalejdoskopy olejowe. Podczas warsztatów. Model dla fanów słodyczy ^^ Edycja limitowana- z pozytywką.

Targi nowatorskich technologii CEATEC

Image
Roboty, androidy, drony, wyświetlacze o potężnych rozmiarach i obłych kształtach, nawigacje satelitarne, nanotechnologia, elektryczne samochody... to tylko część z cudów prezentowanych na tegorocznych targach CEATEC. Nic dziwnego, że do Makuhari Messe w Chibie ściągnęły tłumy zwiedzających. Wśród atrakcji były również prezentacje działania maszyn fabrycznych, koncert drewnianych robotów- pozytywek, konkurs mini-łazików marsjańskich i zawody sumo robotów. Niektóre z produktów budziły podziw- jak super-precyzyjne automaty montażowe, inne, jak interaktywne robociki-zabawki, wywoływały uśmiech. Prezentowany z dumą automat wykorzystujący najnowsze technologie analizy obrazu do ...składania prania... nieco zadziwiał. Chociaż idea, by  zaoszczędzony w ten sposób czas wykorzystać na relaks z bliskimi bardzo przypadła mi do gustu. Zarówno profesjonaliści, jak i zwykli użytkownicy mogli znaleźć coś dla siebie. Koledzy gracze piali z zachwytu nad najnowszymi procesorami i kartami graficznymi.