Posts

Showing posts from September, 2016

Studnia szczęścia (V- Echizen yaki)

Image
Wszyscy, którzy mieli przyjemność mierzyć się z doktoratem/magisterką/dowolną inną pracą pisemną (dłuższą niż kilka stron oraz wymagającą większego zaangażowania mózgu) doskonale wiedzą, że od czasu do czasu trzeba zrobić sobie przerwę na tzw. bałwanienie się. Czasem również zwyczajnie brakuje energii i zmęczony mózg szuka dowolnej wymówki, byle tylko nie zastanawiać się, który przymiotnik będzie bardziej odpowiedni... Wtedy pomocne okazują się tzw.zdjęcia z Bieszczad. W sporych ilościach, zrobione już jakiś czas temu, które koniecznie trzeba przejrzeć i posortować. Do Bieszczad mam dość daleko, ale dysponuję sporą kolekcją zdjęć z Echizen, których jeszcze nie publikowałam :D   Dziś więc fotorelacja z Muzeum Ceramiki Echizen :) W pięknych okolicznościach przyrody zwiedziłam nie tylko ciekawą ekspozycję na temat historii i techniki wypałów, ale również miałam szansę podziwiać współczesne wyroby, a także użyć unikatowych czarek podczas ceremonii herbacianej. Dwie ślicznotki z muzeal

Mrówka powstaje od głowy

Image
Krótki fotoreportaż z narodzin miniaturowego cuda.  Miejsce akcji: pracownia na kampusie Toride.  Występują: Minagawa Yoshiko, artystka szkła palnikowego, oraz szklana mrówka  :) Artystka przy pracy. Na rozgrzewkę- buteleczka zdobiona filigranem. Metalowy krążek wokół palnika utrzymuje ciepło szklanych elementów, czekających na użycie. Tworzenie mini-filigranu. Nagrzewamy, wyciągamy...     ...i powstaje piękna szklana koronka.   Zmyślny system przytrzymujący pręciki na właściwym miejscu. Po zgrzaniu powstaje taka oto banieczka.     Zgrzewanie, dmuchanie, wyciąganie...Mniejszy rozmiar oznacza więcej pracy. Troszkę krzywo, ale jak uroczo wygląda :) Czas na mrówkę. Najpierw łepek, później szyjka... ...następnie nóżki i ogonek. Mrówcza łydka. Ostatnie poprawki stópek. O, taka malutka. Podziwianiu nie było końca. Cały wydział, łącznie ze studentką z wymiany oraz d