Kultura Japonii w pigułce (I)
Dzięki uprzejmości jednego z Profesorów mojej uczelni, miałam przyjemność uczestniczyć w "Dniu Tradycyjnej Kultury Japońskiej". Wydarzenie organizowane było przez Japan Promotion Association (dla ciekawych- strona TUTAJ), we współpracy z ekskluzywnym depato Mitsukoshi. Program all inclusive: ubieranie kimona, nauka poruszania się i tańca, zwiedzanie okolicy, lekcja poprawnego zachowania w świątyni shinto, ceremonia herbaciana i zajęcia z ikebany :) Plus przemiła obsługa, profesjonalna dokumentacja fotograficzna i świetna zabawa ^^
Część I: Kimono i taniec
Kilka rad od sensejki, jak ładnie stać
Wzór trochę nie na tę porę roku, ale innego w moim rozmiarze nie mieli...
Męskie zori... damska rozmiarówka kończy się na 23cm.
Szczęśliwa ceramiczka Luisa
Dzielnie wspierała nas żona Profesora
Tien z Taiwanu jakby w kimonie urodzony ^^
Mały chomik w wielkim mieście ;)
Prawie jak młoda para ;)
Lekcja dobrych manier na terenie świątyni
Małe dziewczynki ubierają lalki, duże zostają instruktorkami zakładania kimona ;)
Efekt końcowy ponad kwadransa przygotowań. Styl tylko dla młodych niezamężnych :)
Panna Izabela okazała się być adeptką tradycyjnego tańca
Przed występem obowiązkowo piękny ukłon
Ta artystka prezentowała satyryczne podsumowanie przywar męskich i damskich
Na koniec- występ doświadczonej tancerki. Zaczęło się elegancko...
..a skończyło na wulkanie energii :D
Taniec przedstawiał różne typy ludzi biorących udział w jednym z festiwali dawnego Edo.
Prawidłowe otwieranie wachlarza wcale nie jest takie proste ;_;
A teraz, kochane dzieci, robimy rękami górkę- czyli wstęp do jednego z prostych tańców ;)
Część II (herbata i kwiaty) niedługo. Stay tuned!
Gratis: Święta po japońsku- Santa Daruma. A co.
Comments
Post a Comment