Na Ulicy Słonecznej
Tuż nad Tokio położona jest niewielka prefektura Saitama. A w owej prefekturze leży miasteczko zwane Kawagoe. W Kawagoe zaś znajduje się nastrojowa i niespecjalnie zatłoczona w pochmurne dni dzielnica sklepów i magazynów z XVIII w ^^
Miejsce często jest nazywane Koedo (małe Edo)- podobno atmosferą przypomina stare Tokio. Dla dociekliwych dostępne są muzea poświęcone m.in tradycyjnym festiwalom czy architekturze, na spacerowiczów czekają nastrojowe alejki i świątynie, a zakupoholicy mogą przebierać w ofertach sklepów z tradycyjnymi wyrobami czy pamiątkami. Natomiast łasuchy, takie jak ja, mogą odwiedzić Kashiya Yokocho- uliczkę pełną sklepów z niedrogimi, wyrabianymi na miejscu słodyczami. I tylko szkoda, że w żadnym za ladą nie stoi Chagawa-san... ;) *
Od dworca w kierunku zabytkowej dzielnicy prowadzi klimatyczna ulica handlowa
Niektóre sklepy przypominały jednak bardziej Harajuku, niż Edo...
Nie mogło zabraknąć Hello Kitty.
A po minięciu tych wszystkich pułapek na turystów...
...można było podziwiać tradycyjne kurazukuri.
"Coedo" ;)
Budynki z ery Taisho, stylizowane na europejski stylu neo-historyczny
Nastrój psuły nieco autobusy i sygnalizacja świetlna, mało kojarzące się z epoką Showa ;)
Sklep "wszystko z daikonu" :D
Słynna wieża zegarowa Toki no Kane. Obecnie dzwon można usłyszeć co 6 godzin.
Podobno woda z tego źródełka pomaga pomnażać majątek.
Niektórzy zwiedzający płukali w nim banknoty...
Ta świątynka miała dzielnego strażnika.
Detale, detale...
Automat w barwach maskujących ;)
Boczne uliczki wyglądają zupełnie inaczej...
Lalka przedstawiająca aktora noh i Harley w jednej witrynie? A czemu nie? :D
W jednym z zaułków ukryta jest maleńka pracownia ceramiczna...
z jeszcze mniejszym ołtarzykiem dla kami ognia.
A w innej uliczce... Kot Trzygłowy Plus.
(W następnym wpisie... Zdjęcia wszystkich tych pyszności *^^*)
*Chagawa Ryunosuke -roztrzepany pisarz,
jeden z głównych bohaterów "Always Sanchome no Yuhi"
Comments
Post a Comment