Ogród piwonii
Co roku pod koniec kwietnia można zwiedzać ogród piwonii przy chramie Toshogu w parku Ueno. Dziesiątki krzewów, cisza, spokój, mimo dzikich tłumów w pobliskim zoo, kilkunastu zwiedzających Japończyków i niemal zero gaijinów ;)
Jak z ogrodu Królowej Kier :)
Pomysłowa i dekoracyjna ochrona kwiatów przed słońcem.
Większość kwiatów była wielkości dwóch złożonych dłoni.
Po japońsku piwonia zapisywana jest za pomocą znaków 花王 (król kwiatów). Trudno się nie zgodzić :)
Odrestaurowany chram Toshogu. (I gaijin z dziwną miną-udało mi się zamknąć oczy na każdym zdjęciu :/)
Tabliczki wotywne ema. Niektóre jeszcze z roku węża czy królika; większość oczywiście z piwoniami.
Detale bramy wejściowej. (Złoto jest prawdziwe ;)
Ze względu na inne plany nie weszłam na teren świątyni, ale wybiorę się na pewno- przy okazji odwiedzin w Muzeum Narodowym, gdzie obecnie można oglądać...
Barutusu-sana :) Relacja już wkrótce.
Comments
Post a Comment