Through the Looking-Glass

Dla spragnionych ciszy/ fanów dzikiej przyrody/ wielbicieli różnorakiego ptactwa/ miłośników krabów/ zapalonych fotografów/ czy po prostu osób ciekawych Japonii *, tereny pływowe w Yatsu są świetnym celem jednodniowej wycieczki. Nieco schowane za blokowiskami, ponad 40 hektarów mokradeł jest domem dla wszelkiego rodzaju wodnych żyjątek, skorupiaków, ważek, motyli, a przede wszystkim- wielu gatunków ptaków. Zatrzymują się tu migrujące stada sieweczek czy bekasów. Czaple polują, kormorany przysypiają na przyrządach meteorologicznych, a kaczki wygrzewają się na kamieniach.  Przestronne Centrum Obserwacji Natury, umiejscowione na krawędzi mokradła, oferuje nie tylko świetne punkty widokowe (z darmowym dostępem do lornetek i lunet), ale również obszerną bibliotekę poświęconą lokalnej naturze, kącik nauki przez zabawę dla dzieci, pełen pluszowych zimorodków i krewetek, oraz przestrzeń wystawienniczą- gdzie przez całe lato można oglądać najróżniejsze kraby. Dla zmęczonych wypatrywaniem...

Dla zmęczonych upałem, cykadami, tłumem turystów i wszechobecnym tokijskim betonem- oaza zieleni i różu, niecałe trzy minuty spaceru ze stacji Ueno. Lotosy w rozkwicie wylewają się z malowniczego stawu Shinobazu, przynosząc ulgę oczom i tworząc perfekcyjne tło dla "selfie". Tym, których nie bawi robienie dzióbków do aparatu na kiju, polecam zaopatrzenie się w solone krakersy- mieszkające pod liśćmi żółwie będą jadły z ręki :D Peek-a-boo     Nie mogło zabraknąć emeryta-pasjonata z obiektywem wielkości armaty ;) Człowiek, dawaj tego krakersa, a nie zdjęcia robisz!

Akurat dzisiaj. W małym sklepie z używanymi rowerami i agd, na obrzeżach Chiby. Po polsku. Za 108jpy.  Album ze zdjęciami z Powstania Warszawskiego, autorstwa Sylwestra Brauna.  Widocznie czekał na mnie. O 17:00 dźwięczały tylko cykady.