Pod karpiowymi chorągwiami
Odtrutka na pierwszy dzień pory deszczowej, w dodatku poniedziałek. Barwne karpie wielości smoków z sennego miasteczka Ichikawa, eksponowane na początku maja z okazji Dnia Dziecka. W strumyczku pływały prawdziwe koi, nie tak barwne, ale równie energiczne ;) Chorągwie cieszyły zarówno młodsze, jak i nieco starsze dzieci... ;) Porządki zaczęły się wyjątkowo wcześnie. Jeden z organizatorów tłumaczył związany z tym zakaz wstępu do parku: "Te chorągwie są na bambusowych kijach, i jak my będziemy te kije składać, to one mogą BAM! BAM! na wasze głowy". Mocno przy tym gestykulował, prawdopodobnie obawiając się, że gaijiny nie ogarną tak skomplikowanego japońskiego... Mimo, że oba gaijiny odpowiadały pełnymi zdaniami właśnie po japońsku :D A po drugiej stronie strumyka- pole kapusty... Sezonowe wa...