Moshi Moshi Nippon

Kolejna impreza promująca pop-Japonię. Ponieważ wstęp dla obcokrajowców był darmowy, zgromadziły się gaijińskie tłumy ;) Wśród atrakcji były prezentacje najpopularniejszych na Harajuku marek odzieżowych, koncerty pop idolek (takich jak Kyary Pamyu Pamyu) czy budki z japońskim jedzeniem . Można było też pograć w różne festiwalowe gry czy zrobić sobie z zdjęcie ze strasznymi robotami z popularnej kawiarni...


Ogonek ciągnął się w nieskończoność... (Koniec gdzieś nad ramieniem Edgara)

Kawaii wejścióweczka

Grafik pełen atrakcji

Największą popularnością oczywiście cieszyła się strefa z jedzeniem ;)

Kawaii ciasteczko

Festiwalowa waluta

Za dwa żetony można było kupić m.in takie cudo- górkę brzoskwiniowego kakigori. Omnomnom.

Reporterzy wypytywali o wrażenia...

... i rozmiar mięsni Mohy ;)

Edgar też został gwiazdą tv ;)

Team ambasadorów ;)

...te roboty są straszne... ale chyba z ciekawości odwiedzę tę kawiarnię ;)

Występy pop idolek cieszyły się niesamowitą popularnością

Ale najbardziej kawaii był Chris i jego uwielbienie do pluszaków ;)

Sądząc po reakcji publiczności, wielu osobom ta impreza przypadła do gustu. Niestety, jak dla mnie, stężenie cukierpopu było zbyt duże ;)

Gratis: wynalazek ułatwiający robienie selfie...

Selfie stick. -_-"

Comments

Popular posts from this blog

Studnia Szczęścia (VII -Muzeum Okularów)

...nie porusza żadną nóżką...

Jeśli sumo, to w Ryogoku.