Z życia szklarki na wyspach, jak się okazuje, szkłem płynących.
Pod różową kołderką
Get link
Facebook
X
Pinterest
Email
Other Apps
-
Dla wszystkich zmęczonych pogodą/polityką/pracą/brakiem pracy/studiami/smuteczkami (niepotrzebne skreślić, potrzebne dopisać)- tegoroczna sakura. Róż i osypujący się puch zawsze poprawiają humor :)
Piętnaście lat to poważny wiek, zwłaszcza, gdy jest się puchatą maskotką. Twórcy tego stworka zdecydowali się celebrować organizując Sanrio Expo, wystawę najnowszych i przyszłych artykułów swojej produkcji. Prezentowane były kosmetyki, papeteria, żywność, naczynia, gadżety elektorniczne, zabawki... Nic, tylko kupować, gdy już pojawią się na półkach sklepów ;) (zwłaszcza, że z biletem wstęu dostawało się kupon zniżkowy na oryginalne produkty...). Wśród dekoracji i motywów nie mogło zabraknąć i starszych członków uroczej rodziny- pingwina imieniem Tuxedo Sam, pieska Pochacco i żabki Keroppi, jak i tych najbardziej znanych- bliźniaków Little Twin Stars, pieska PompomPurin (który obchodził 20-lecie powstania w zeszłym roku), czy największej gwiazdy, Hello Kitty. Było wszystko- winylowy tort, baloniki, maskotki, Kitty występująca na scenie, loteria fantowa... i zachwycone tłumy dziewczynek do lat 5 oraz od lat 25. Niestety, po dłuższej chwili od nadmiaru słodyczy zaczynały boleć z...
Ciekawostka dla wszystkich okularników takich, jak ja ;) Sabae Eyewear Museum, czyli muzeum poświęcone historii i produkcji megane. Podobno pierwsze warsztaty powstały tu ponad 100 lat temu. Przemysł rozwija sie do dziś- z tego regionu pochodzi ponad 80% krajowej produkcji ramek i soczewek. W części muzealnej zobaczyć można stare narzędzia i prawie 200-letnie okulary; piętro niżej odbywają się warsztaty obróbki akrylu, z którego obecnie produkuje się większość ramek. Na parterze natomiast znajduje się sklep z designerskimi oprawkami i kącik z ciasteczkami... oczywiście w kształcie okularów. Oryginalne żyrandole :D Krótka historia okularów. Po wystawie oprowadzał wyjątkowo uszczypliwy przewodnik. Liczył 200jpy za zdjęcie i zadawał podchwytliwe pytania ;) Na wystawie- dawne narzędzia do produkcji okularów oraz starodawne pary. Sprytny sposób na dopasowanie ostrości. Stylowa podpórka zapobiegająca zjeżdżaniu o...
Kilka zdjęć wagashi, czyli tradycyjnych słodyczy japońskich. Kolejność losowa ;) (nazwy za "Japońskie słodycze", M.Tomaszewska-Bolałek. Książkę polecam wszystkim łasuchom, fanom Japonii i ludziom ciekawym świata :) Niestety, moje zdjęcia nadal z komórki, więc nie wszystkie piękne.. ale łakocie wszystkie pyszne :3 Ochigashi- słodycze odciskane w foremkach, suche, z mąki ryżowej i cukru (te kupione w Meiji Jingu) Taiyaki z nadzieniem ze słodkiego ziemniaka (który reaguje na zielono z ciastem ;) [Ciasto jak w puszystym naleśniku] Konpeito w wersji fuji (wisteria) [cukiereczki powstają przez obtaczanie bryłki cukru w syropie cukrowym] Dorayaki z anko (puchaty naleśnik z pastą ze słodkiej czerwonej fasolki), omnom Kuzu mochi ( ciastko podobne do twardej bezcukrowej galaretki, z mąki wytwarzanej z kuzu- rośliny z rodzaju marantowatych) z kuromitsu (melasą z czarnego cukru) oraz kinako (mąką z prażonej ...
Comments
Post a Comment